Ewangelia Mt 17,10-13
Kiedy schodzili z góry, uczniowie zapytali Jezusa: «Czemu więc uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz?» On odparł: «Eliasz istotnie przyjdzie i naprawi wszystko. Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go i postąpili z nim tak, jak chcieli. Tak i Syn Człowieczy będzie od nich cierpiał». Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu.
Rozważanie
W dzisiejszej Ewangelii uczniowie wraz z Jezusem schodzą z góry, na której miało miejsce Przemienienie Pańskie. Jezus wraz nimi wraca do ich codzienności. Po tym doświadczeniu uczniowie swobodnie zadają pytanie Jezusowi. Także ja dzisiaj wędruję z Jezusem. On wkracza w moją codzienność, schodzi do mnie z góry. To dobry czas by zadać Mu trudne i nurtujące mnie pytania.
Zdanie z Ewangelii: „Eliasz już przyszedł, a nie poznali go” jest dla mnie ostrzeżeniem. Być może jest ono jednym z ostatnich przed Świętami, wszakże Boże Narodzenie już tak blisko. Jezus przyjdzie! Ale czy ja Go poznam? Czy spotkam się z Nim tak jak z przyjacielem? Czy zobaczę w Nim kogoś bliskiego, na kim bardzo mi zależy?
- Zapytam Jezusa o nurtujące mnie tematy, które nie dają mi spokoju. Cierpliwie poczekam na odpowiedź.
- Poświęcę 10 minut na rozważanie nad wydarzeniami, które będą miały miejsce już za tydzień. Zastanowię się nad tym, kto do mnie przychodzi i co tak na prawdę dla mnie i dla mojej rodziny oznacza przyjście samego Boga na świat.
- Poproszę Jezusa o pomoc w otwarciu moich oczu na ślady obecności Jezusa w moim życiu – na Jego przyjście.