Już od ponad roku działa, prowadzona przez naszych kleryków, grupa dla dzieci „Ad Astra” zrzeszająca dzieci z Bagna i okolic. Głównym trzonem formacyjnym są cotygodniowe spotkania, na których dzieci dowiadują się poprzez zabawę o życiu świętych i błogosławionych Kościoła. Jednak nie jest to jedyny aspekt działalności grupy – ostatnio bowiem dzieci były z naszymi klerykami na wycieczce we Wrocławiu.
Całodniowy wyjazd rozpoczął się w sobotę 19.11. z samego rana o godzinie ósmej trzydzieści na dworcu w Osoli. Dwadzieścioro pięcioro dzieci, żegnając się czule ze swoimi rodzicami, wkroczyło na pokład pociągu zmierzającego do Wrocławia wraz z siódemką naszych kleryków i księdzem Tomaszem Górnym SDS, który pełni rolę prefekta w naszym seminarium. Dzieci podekscytowane rozmawiały na temat czekającej je wycieczki, snuły plany czy dzieliły się swoimi doświadczeniami podróży pociągiem. Czas zleciał bardzo szybko i już za kwadrans dziesiąta wchodziliśmy do sali zabaw „Klockownia”, która mieści się w Arkadach Wrocławskich, niedaleko dworca – jest to miejsce wypełnione klockami różnego rodzaju – te mniejsze, większe czy magnetyczne. Do dyspozycji młodych konstruktorów były także kaski, dźwig, wiadra, a także zjeżdżalnia testowa dla wybudowanych samochodzików czy ciężarówek. Największą jednak uwagą cieszyła się strefa „demolka”, gdzie można było wybudować coś z dużych klocków z gąbki, a następnie to zburzyć – choć większym powodzeniem cieszyła się bójka na klocki. Spędziliśmy tam całe dwie godziny, choć z całą pewnością niejeden z nas z miłą chęcią spędziłby tam więcej czasu.
Kolejnym punktem naszej wycieczki był kościół pod wezwaniem świętego Maurycego. Tam, dzięki gościnności księdza proboszcza, ksiądz Tomasz odprawił dla nas Mszę Świętą. Podkreślił, że ta wycieczka jest czasem integracji między uczestnikami grupy, ale powinna także być czasem integracji z Bogiem, z Jezusem, który zaprasza nas na Ucztę Miłości. W czasie kazania razem z dziećmi starał się dojść do tego, co właściwie znaczy Uczta Miłości, na którą codziennie, a zwłaszcza w każdą niedziele, zaprasza nas Jezus.
Po uczestnictwie w Eucharystii udaliśmy się do Hydropolis. Jest to centrum edukacyjne poświęcone, jak sama nazwa wskazuje, wodzie. Oprowadzał nas po tym miejscu pan przewodnik, który opowiedział nam, dlaczego woda jest tak istotna dla naszego życia i co zrobić, żeby ją oszczędzić. Zwrócił również nam uwagę na wypowiedzi papieża Franciszka, który również stara się wszczepić w ludzi troskę o naturalne środowisko. Mogliśmy następnie sami dotykać eksponatów, zagrać w różnego rodzaju gry, czy wyciszyć się w strefie relaksu. Największym zainteresowaniem cieszyła się kopia batyskafu, w którym pierwsi śmiałkowie dotarli na dno rowu mariańskiego, a także modele przeróżnych, dziwnych i strasznych ryb żyjących na dnie oceanów.
Ostatnim punktem wycieczki była wizyta w restauracji, gdzie mogliśmy zjeść pyszną pizzę lub frytki. Spędziliśmy tam miło czas, tworząc wspólnotę stołu, rozmawiając i ciesząc się ze swojego towarzystwa. Po posiłku udaliśmy się spacerkiem do dworca głównego we Wrocławiu, gdzie odwiedziliśmy jeszcze kaplicę z Najświętszym Sakramentem. Tam, w krótkiej modlitwie podziękowaliśmy Panu Bogu za to, że bezpiecznie mogliśmy przeżyć ten dzień, że dał nam siły i radości. Następnie udaliśmy się na pociąg i o dwudziestej trzydzieści byliśmy już z powrotem w Osoli, gdzie dzieci odebrali stęsknieni rodzice. Cały wyjazd trwał dwanaście godzin, całe pół dnia. Był to piękny czas budowania wspólnoty z drugim człowiekiem, który, mam nadzieję, wyda kiedyś plon.
